Skarpety UYN
O stopy trzeba dbać. Ważne jest więc jakich skarpet się używa, szczególnie podczas biegania i to w urozmaiconym terenie. Otrzymane do testów UYN RUN TRAIL CHALLENGE oraz UYN FREE RUN poddałem całkiem wymagającym sprawdzianom.
UYN (Unleash Your Nature) to włoska marka powstała w 2018 roku. Specjalizują się w produkcji wysoce funkcjonalnej odzieży i skarpetach, które zapewniają maksymalną swobodę ruchów i komfort, dzięki użyciu nowych inteligentnych włókien z bezszwową technologią.
UYN RUN TRAIL CHALLENGE
Wizualnie skarpetki prezentują się całkiem nieźle. Widać, że nie jest to zwykła, prosta skarpeta, a bardziej dopracowana i zaawansowana technicznie. Kolorystyka to już indywidualna sprawa, ale też mi się spodobała.
Po kilku treningach w UYN RUN TRAIL CHALLENGE m.in. w wymagającej Puszczy Zielonce, nastąpił sprawdzian zarówno mojej formy jak i skarpet. Poligonem był maraton w ramach imprezy Król Parku, który odbywał się w Wielkopolskim Parku Narodowym. A więc w terenie gdzie na trasie mamy do czynienia z piaszczystymi i szutrowymi drogami, zbiegami i podbiegami. Nie ominiemy też małych kamyczków, patyczków i wszystkiego tego co oferuje nam las. Po pokonaniu 42 km, do formy moich stóp nie miałem zastrzeżeń. Nie miałem odcisków lub obtarć. Gorzej było z mięśniami łydek i ud…. Oj bolało. 2 miejsce open, osłodziło jednak nieco zakwaszone mięśnie.
Kolejnym sprawdzianem skarpet był start w Karkonoszach. Tam w ramach sztafety rozgrywanej podczas Ultra Kotliny, do pokonania miałem 43 km. Start w Szklarskiej Porębie przez Halę Szrenicką, Czeskie Kamienie, Słonecznik, Dom Śląski, Tabaczaną Ścieżką aż do Przełęczy Kowarskiej. Miałem więc do czynienia z wymagającym terenem w postaci kamieni, skał, kostek brukowych i błota. Naturalnie w takim terenie buty są bardzo ważne, jednak odpowiednie skarpety też mogą wiele dopomóc lub utrudnić bieg. W przypadku UYNów, zarówno podczas pokonywania trasy jak i na mecie nie miałem zastrzeżeń. Kolejny raz ich długość pomogła w ustrzeżeniu się przed kamyczkami i innymi drobnymi elementami szlaku, który może wpaść w przestrzeń między dzianinę a skórę. Nic takiego nie stało się dzięki elastycznym, anatomicznie ukształtowanym mankietom, które zapewniają bardzo dobre trzymanie się nogi bez nadmiernego ucisku. Delikatna kompresja, wspiera i chroni natomiast całą stopę. Na wysokości achillesa w skarpetach wprowadzone zostały wstawki o dzianinowej strukturze 3D, które absorbują wstrząsy i zabezpieczają ścięgno, ale też gwarantują wydajną wentylację. System 3D został zastosowany także w śródstopiu co ułatwia w utrzymaniu stopy w suchości i komfortowej temperaturze. Materiał na palcach jest na tyle dobrze wyprofilowany, że nie doznały one żadnego uszczerbku. Z pewnością wpływ na to ma oznaczenie skarpet R i L (prawa, lewa). Być może nie wszyscy doceniają ten, wydawać by się mogło, standardowy zabieg producentów, jednak dla mnie ma to znaczenie, że skarpecie jest przypisana konkretna noga i do niej się dopasowuje.
Wynik końcowy mojego startu był wprost proporcjonalny do jakości skarpet. Wybiegałem pierwsze miejsce na swojej zmianie, a w końcowym rozrachunku zwycięstwo mojego temu w rywalizacji sztafet.
UYN FREE RUN
Sprawdzianowi zostały poddane także skarpety ukierunkowane raczej na bieganie po szosie, chociaż w terenie równie dobrze się sprawdzają. Jest to jakby uproszczona wersja skarpet trailowych opisanych wyżej. Co wcale nie znaczy, że gorszych. UYN FREE RUN zakładałem na stopy podczas treningów na twardej nawierzchni ale także podczas biegów w parkach czy lasach. Nie mogę wskazać słabej strony skarpety. Nie obtarły mnie i nie spowodowały odcisków, choć miały ku temu okazję.
Tydzień po starcie w Karkonoszach, wziąłem udział w charytatywnym biegu Ultra dla Heli. W moim przypadku było to pokonanie dystansu 95 km w sobotę i 85 km w niedzielę, na trasie Jarocin – Wągrowiec – Złotów. Ponieważ do tej pory więcej niż 51 km w ciągu jednego dnia nie przebiegłem, zastanawiałem się jak mój organizm się zachowa przy tak dużej dawce kilometrów, które miałem zamiar pokonać. Podczas takich obciążeń nie powinno być przypadków, dlatego też po pozytywnych doświadczeniach w górach założyłem na nogi UYN FREE RUNy, które w połączeniu z butem Mizuno Wave Shadow spisały się idealnie. Po pierwszym dniu zmagań nie miałem żadnych problemów ze stopami i palcami. Następnego dnia na ok. 70 km poczułem, że na paluchu pojawił się odcisk, jednak nie był on na tyle duży i bolesny by uniemożliwił dalsze pokonywanie założonego dystansu. Przebiegnięcie 180 km w weekend, dało mi odpowiedź, że skarpety UYN są godne polecenia i w moim przypadku stają się towarzyszem treningów i startów, szczególnie tych ważnych, gdzie liczy się komfort i niezawodność. Jeśli chodzi o aspekt techniczny skarpet, to są one wykonane z mieszanki różnych włókien poliestrowych co sprzyja zwiększeniu oddychalności i powoduje szybsze wysychanie dzianiny.
W testowaniu skarpetek nie byłem sam. Swoje UYNy otrzymali także moi zawodnicy.
Małgorzata Bider
Moim głównym celem w sezonie biegowym ‘21 był debiut w biegu górskim. Podczas startu oraz przygotowań do niego, miałam okazję biegać w skarpetkach UYN FREE RUN.
Dotychczas uwagę zwracałam głównie na odpowiedni dobór butów oraz biustonosza sportowego. Po pierwszym kontakcie ze skarpetkami FREE RUN uświadomiłam sobie, jak niedocenianym elementem odzieży biegowej są skarpetki, a przecież to one mają bezpośredni kontakt ze stopą podczas biegu. Model FREE RUN świetnie sprawdził się zarówno podczas treningów na bieżni, w terenie jak i podczas startów kontrolnych na asfalcie. Główny test w trakcie 34 km biegu górskiego, skarpety również zdały wzorowo. Na mecie zameldowałam się (na premiowanym szerokim podium szóstym miejscu) bez odcisków, otarć i podrażnień. Średnia długość cholewki zabezpiecza kostkę, a odpowiednio zaprojektowane zakończenie zapewnia dobre przyleganie, chroniąc stopę przed dostawaniem się piasku, błota i drobnych kamyków, jednocześnie nie powodując dużego ucisku. Zastosowana tkanina zapobiega przemieszczaniu się stopy i zapewnia stabilne ułożenie w bucie. Skarpetka zapewnia dobrą wentylację, co pozwala zachować komfort dla stóp nawet podczas długiego biegu w wymagającym terenie. Model FREE RUN mogę polecić na niedzielną przebieżkę jak i na wymagający bieg górski.
Filip Majewicz
Skarpetki UYN miałem okazję przetestować podczas ULTRA DLA HELI, a więc 275 kilometrowej przygody biegowej z południa na północ Wielkopolski. Przez trzy dni moje stopy doznawały milionów uderzeń i spotkań z podłożem, a mimo to nie pojawił się na nich choćby niewielki odcisk. Same skarpety są znakomicie dopasowane. Dodatkowa warstwa materiału na palcach umożliwia komfort termiczny mimo chłodu o poranku czy kończąc bieg wieczorem. Dodatkowy materiał na stawie skokowym i odcinku achillesa wspomaga ich funkcjonowanie. Skarpety sprawdziły się znakomicie i mimo, ogromnego zmęczenia zapewniły fantastyczny komfort i spokój, gdyż po kilkunastu kilometrach już wiedziałem, że o stopy w skarpetkach UYN martwić się nie muszę.